tak po krotce streszcze bo sil mi brak... po pracy jestem:)
mam prace- w fimrie zajmujacej sie marketingiem (czyt. akwizytor:P firmokrążca), a ta moja firma to taka mala sekta co sie tylko motywowaniem i przybijaniem piatek zajmuje... ale luz- praca jest choc nogi w dupe wlaza!
poza tym noszku jest!!!!!!jejejejejeeeee!!!!!!!
no i dzis sylwester wiec szczesliwego nowego roku zycze!!!!
amen
czwartek, 31 grudnia 2009
no to szczesliwego...
Autor: martuszka:) o czwartek, grudnia 31, 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz